
Dziś wszyscy są eko. Albo chociaż chcą być!
Gdy 5 lat temu zaczynałam konserwować bukiety jako marka Ależ Naturalnie wiedziałam, że chciałabym aby moje działania były oparte o szacunek do natury. W końcu nazwa Ależ Naturalnie nawiązuje do pracy z naturą i w zgodzie z naturą.
Co w pracowni Ależ Naturalnie jest eko?
- 90% materiałów, w które pakuję zamówienia ( czasem tylko muszę użyć plastikowej taśmy klejącej, aby wzmocnić karton przy ciężkiej przesyłce);
- Wypełnienia do pras – celuloza , wiskoza lub bambus (wielokrotnego użycia) i papier z recyklingu np. instrukcje od mebli Ikea lub kartony przekładki też po meblach z remontu kuchni;
- Papier makulaturowy jako notatniki lub etykiety – każdy kawałek kartki znajdzie tu swoje przeznaczenie;
- Dokładnie segreguję i w jak największej części staram się odzyskać materiały z przesyłek, w których przysyłacie kwiaty – ręczni papierowe z wypełnień wykorzystuję w pracowni, papier pakowy wykorzystuje powtórnie do pakowania zamówień;
- i wiem wiele innych.
Ale wiesz – to nie wzięło się z nikąd? Ależ Naturalnie to ja – Kaśka.
A ja prywatnie:
- Jestem wegetarianką;
- 90 % moich ubrań to sekend hand;
- Wykorzystuję powtórnie szarą wodę np.do podlewania ogrodu;
- Fusy od kawy wyrzucam bezpośrednio na grządki, inne bio odpadki skrzętnie kompostuję;
- Tubki z kosmetykami przed wyrzuceniem rozcinam;
- Staram się wykorzystywać powtórnie plastikowe opakowania np. po lodach (segregacja zabawek, kredek, do farb);
Razem z Przemkiem mamy jeszcze sporo „dziwacznych” eco zwyczajów, ale o tym, może kiedy indziej.